Dron ratujący życie już niedługo będzie latał w Holandii

Dron ratujący życie już niedługo będzie latał w Holandii

Nie trzeba nikomu przypominać, że drony i technologia druku 3D to doskonałe połączenie. Te latające bezzałogowce mogą być też wykorzystywane do ratowania ludzi.

Dron ratujący życie już niedługo będzie latał w Holandii-1

Alec Momont z Uniwersytetu Technicznego w Delft, wydrukował prototyp wielowirnikowego, latającego i bezzałogowego ambulansu mającego na pokładzie sprzęt AED (automatyczny defibrylator).

Zatrzymanie akcji serca nie musi być śmiertelne jeśli odpowiednio wcześniej zostanie podjęta akcja ratownicza. Im szybciej pomoc medyczna dotrze do pacjenta z zatrzymaniem akcji serca, tym większa szansa na jego przeżycie.  Alec wyjaśnia, że rocznie u 800 tys. osób dochodzi do zatrzymania akcji serca, przeżywa tylko 8 % z nich. Głównym powodem takiego wyniku jest stosunkowo długi czas reakcji służb ratowniczych, jest to ok. 10 do 15 minut. Śmierć mózgu i w następstwie zgon następuje w ciągu 4 do 6 minut. Karetka – dron potrafi dostarczyć defibrylator do pacjenta w strefie 12 km kwadratowych w ciągu zaledwie jednej minuty.

Dron ratujący życie już niedługo będzie latał w Holandii-2

Dron jest w stanie znaleźć lokalizację pacjenta przez sygnał telefonu komórkowego wzywającego pomoc, korzysta też z systemu GPS, aby wyznaczyć optymalną drogę do pacjenta. Prędkość przelotowa drona wynosi aż 100 km/h, dzięki temu jest on o wiele szybszy od tradycyjnych karetek. Na pokład wielowirnikowca można załadować 4 kg dodatkowego obciążenia, dzięki temu można transportować podstawowy sprzęt medyczny.

Dron ratujący życie już niedługo będzie latał w Holandii-3

Dron ratunkowy częściowo jest tworzony przy użyciu technologii druku 3D, metodą FDM. Alec wyjaśnił, że dzięki tej technologii, mogą szybko wizualizować nowe pomysły, projektować i tworzyć części wysokiej jakości.

Bezzałogowiec dalej jest w fazie prototypowania, w tej chwili Alec analizuje możliwość wprowadzenia go do produkcji. Wstępne koszty szacuje się na 60 tys. zł. Biorąc pod uwagę ludzkie życie, cena nie wydaje się wygórowana.

Nadal jednak istnieje wiele przeszkód, które hamują wprowadzenie tego statku powietrznego do działania. Loty bezzałogowe na terenie Holandii są zakazane. Przewiduje się zmianę przepisów w 2015 roku, więc Alec musi jeszcze trochę poczekać, ponadto dron nie został przetestowany w realnych warunkach i prawdziwej akcji ratunkowej, a niektóre aspekty techniczne wymagają poprawy.

W Polsce podobne rozwiązanie, czyli wielowirnikowiec przenoszący zestaw AED zaprezentowała firma Robokopter. Pod tym linkiem można obejrzeć film z pokazowej akcji ratowniczej przy użyciu polskiego drona.

Inne ciekawe projekty dronów:

  • Dron dla osób lubiących sporty ekstremalne
  • Wyniki konkursu iMaterialise na projekt drukowanego drona
  • Dron z filmu Oblivion do pobrania na Thingiverse

źródło: www.dailymail.co.uk

Powrót na górę